Kate Mulvey i Melissa Richards, Kanony piękna Zmieniający się wizerunek kobiety 1890-1990
To ciekawa publikacja, do której zapewne co jakiś czas będę wracać … wybiórczo. Bo autorki temat potraktowały też … wybiórczo i przypuszczam, że bardzo subiektywnie. Nie, to nie zarzut.
Najpierw sama konstrukcja książki. Na wielki plus! Autorki świetnie tę książkę skroiły. Każdy rozdział to kolejne dziesięciolecie w historii. Każde dziesięciolecie zostało podzielone na mini podrozdziały: życie i czasy, modne twarze, film i media, moda, fryzury i kapelusze, kosmetyki, ciało i bielizna, praca i rozrywka. To były drogowskazy, które prezentowaną treść i utrzymywały w ryzach, i pomogły ukazać zachodzące zmiany. Bo to wszystko było ze sobą nierozerwalnie połączone. Jest też sporo zdjęć, co niewątpliwie jest atutem tej publikacji.
Skupię się na wybranych przez siebie twarzach czy też momentach w historii, które dla mnie są pewnym symbolem…
1890. „Dziewczyna Gibsona”. Początek.
1900. Rozwój sportu kobiecego. Jazda na nartach? Gra w tenisa? Jazda na wrotkach przy muzyce? Można to robić razem!
1910. I Wojna Światowa. Kobiety są coraz bardziej aktywne zawodowo na różnych polach, bo muszą zastąpić mężczyzn wysłanych na front. Okazało się, że na nowych stanowiskach pracy radzą sobie dobrze. Ba, czasem nawet bardzo dobrze… A czasem nawet lepiej, niż mężczyźni!
1920. „Jazz stał się szaleństwem, któremu oddawano się niemal każdej nocy, samochód sprawiał, że życie toczyło się szybciej, cały świat wydawał się pragnąć zabawy”. Podpisuję się pod słowami autorek. Nic dodać, nic ująć. A pod koniec tego dziesięciolecia ogromny krach! Bo wszyscy bawili się na kredyt…
1930. To było wyjątkowe dziesięciolecie, które zakończyło się najgorzej, jak tylko mogło… Kolejna długa wojna! Ale zanim wybuchła… Morskie podróże, kobiety w spodniach, pierwsze samochodowe wyścigi kobiet. Greta Garbo, Vivien Leigh i Marlene Dietrich. To one są teraz ikonami…
1940. Kobiety w wojsku! Kino to nie tylko ckliwe miłosne historie. Kino to potężna broń propagandowa. Choć… w 1947 roku zorganizowano pierwszy festiwal filmowy w Cannes, który przetrwał do dziś. Rozwój chirurgii plastycznej. Choć nie wynikało to tyle z próżności, ile z niesienia pomocy okaleczonym na frontach.
1950. Pod koniec tej dekady brytyjski premier miał wypowiedzieć znamienne słowa: „Nigdy nie było Wam tak dobrze”. Coś w tym jest. Europa cały czas podnosi się ze zniszczeń wojennych, co napędza koniunkturę. Rozwój technologii ma służyć nie tylko celom wojskowym, ale i ułatwiać życie cywilom. Nowy model kobiety to zadbana i doskonała pani domu, która dba o rodzinne gniazdko. A na ekranach kolejne ikony: Marilyn Monroe, Audrey Hepburn, Elizabeth Taylor.
1960. Dziesięciolecie buntu i protestów! Niemalże na każdym polu. Nikt nie chciał kolejnej wojny! A w modzie też rewolucja! Twiggy i mini! To też epoka dzieci-kwiatów. Pokój, wolność, miłość, muzyka. Tym chcieli żyć młodzi ludzie. Lata 60. to też pierwszy Woodstock.
1970. To ubrania na cebulkę i platformy. To kult szczupłej sylwetki. To punk!
1980. Dwie jakże różne ikony. Madonna i Lady Di! To czas boomu. To czas „Dynastii”. To nadal kult szczupłej sylwetki, ale zarazem też kult sportu.
1990. Słodkie lata 90. I niekwestionowana królowa wybiegów! Tak, to ona! Kate Moss!
Zaakcentowałam tylko kilka faktów, tylko kilka nazwisk. Po więcej zapraszam do publikacji „Kanony piękna Zmieniający się wizerunek kobiety 1890-1990” :)