poniedziałek, 14 listopada 2022

Listopadowy Poznań

Panorama Poznania widziana z tarasu widokowego na Zamku Królewskim
 

Marmury i imponujące schody na Zamku Cesarskim

Sala kominkowa, która powstała w czasie II Wojny Światowej. To miał być gabinet Adolfa Hitlera. Wcześniej była tutaj kaplica zamkowa

Znowu Hitler i jego winda na Zamku Cesarskim!

Imponujący, nieprawdaż?

Kolejne zamkowe schody

Gdzieś w podwórzu

Architektoniczny eklektyzm

Teatr Polski w Poznaniu

Wszędzie barierki... Poznań rozkopany

Tylko jeden balkon był ze światełkami...

Lubię takie ciepłe światło...

Pierogi jak zawsze były dobre, a do tego rozgrzewające herbatki 

Muszą być i one... Poznańskie koziołki. Może będę niepopularna, ale uważam, że chociaż podczas NASZEGO listopadowego weekendu (w Poznaniu byłyśmy 12 listopada) koziołki mogły być jednak w barwach narodowych POLSKI

Ale Starówka jak zawsze jest piękna :)

Czekamy na Koziołki

Detale

Znowu detale...

Opuszczamy Zamek Królewski i wędrujemy na Stary Rynek




Szkoda, że to tylko miniatury :(




W minioną sobotę wybrałyśmy się z przyjaciółką do Poznania. Tym razem bez nocowania... Plan był taki: Muzeum Historii Ubioru, Muzeum Sztuk Użytkowych, Muzeum Literackie Henryka Sienkiewicza, Muzeum Bambrów Poznańskich, spacer po poznańskiej starówce, Koziołki (!), smaczne jedzonko i niekończące się rozmowy :)

Muzeum Historii Ubioru? Znowu zamknięte! Chyba nigdy nie uda mi się zobaczyć tej wystawy! Muzeum Literackie Henryka Sienkiewicza? Zamknięte! Na stronie internetowej żadnej informacji, tylko kartka na drzwiach... Muzeum Bambrów Poznańskich? Nie zdążyłyśmy. Było otwarte tylko do 14:00! Muzeum Sztuk Użytkowych? Otwarte, więc pierwszy sukces!

Okazało się, że tego dnia były też darmowe bilety dla wszystkich! Nie tylko dla rodzin z dziećmi czy dla Ukraińców... dla wszystkich! Sukces numer dwa! 

A sama wystawa? Byłam nieco rozczarowana... Wystawa w sumie niewielka. Spodziewałam się, że będzie więcej mebli, że będę przechadzała się po salonach, biblioteczkach, gabinetach, sypialniach czy kuchniach urządzonych zgodnie z duchem danej epoki... Było nieco mebli, ale zdecydowanie za mało. Była ceramika i porcelana, ale też jakby mało... Jedna gablota z ubraniami... łącznie chyba z siedem manekinów. Na kolana nie powaliły... Myślę, że niepotrzebnie nastawiłam się na więcej.

Były też ciekawe momenty. Prezentowana porcelana była przepiękna! Była mała sala z Leonem Wyczółkowskim w roli głównej, w której zaprezentowano kilka cennych przedmiotów przekazanych w darowiźnie Muzeum Wielkopolskiemu w 1922 roku przez malarza. Były ... zapachy baroku! Był skarbiec z biżuterią. Była Kunstkamera!

Czas z przyjaciółką? Bezcenny!

41 komentarzy:

  1. Piękny jest ten Twój listopadowy Poznań....
    Zwiedzałam go we wrzesniu ub roku....ale na Zamku Cesarskim nie byłam ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zamek Cesarski zostawiłyśmy sobie na koniec o bardzo się cieszyłyśmy, że zdążyłyśmy pochodzić po tych wspaniałych salach i holach! Atmosfera rewelacyjna!

      Usuń
  2. Ciężko fotografuje się rozkopany rynek!
    Czas bezcenny i pogoda w listopadzie sprzyja wycieczkom;-)
    jotka

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawa relacja. Byłam w Poznaniu kilka razy i pewnie jeszcze tam wpadnę. W planach też mam nadrobienie paru muzealniczych zaległości. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja chyba nie mam szczęścia do poznańskich muzeów. Nigdzie nie odbijam się od drzwi tak często jak w Poznaniu...

      Usuń
  4. Wydaje mi się, że w Polsce nie umieją urządzić ciekawego muzeum. Wszystko takie nijakie... Często – nie zawsze. Jest dosłownie parę takich miejsc, do których z przyjemnością wracam. Na skalę kraju – to słabo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Często potencjał jest faktycznie niewykorzystany...

      Usuń
  5. Ale tam ślicznie <3 Super okolice!

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepiękne miasto. W Poznaniu byłam tylko raz, wieki temu na koncercie Radiohead.

    OdpowiedzUsuń
  7. Czyli miło, ale mogło być lepiej... Za to zdjęcia bardzo ładne. W Poznaniu nigdy nie byłam...
    Z flagami tak mi się przypomniało, jak kiedyś u mnie w mieście pojawiło się pełno takich niebiesko-żółtych i zastanawiałam się, dlaczego nagle poobwieszali ukraińskimi flagami wszystkie latarnie, a potem odkryłam, że to był Dzień Śląskiej Flagi. ;) Ale już się nauczyłam je rozróżniać. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło było, bo to był przede wszystkim czas spędzony z przyjaciółką :)
      O barwach Poznania nie pomyślałam, a one faktycznie są niebiesko-żółte :)

      Usuń
  8. A, zapomniałam zaznaczyć, że podoba mi się ta hitlerowska winda. :) I żyrandol. A schody zamkowe pięknie ujęte. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mamy całą sesję zdjęciową w tek windzie :)
      Żyrandol faktycznie imponujący!
      Dziękuję :)

      Usuń
  9. Pieknie! Zwłaszcza nocne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie wiedziałam ze tak piękne :) muszę się wybrać

    OdpowiedzUsuń
  11. No, chętnie bym wpadła do Poznania. Byłam przed 40stką, a już mi się kończy :))

    OdpowiedzUsuń
  12. ależ dawno nie było mnie w Poznaniu! Aż mi wstyd!

    OdpowiedzUsuń
  13. Śliczna fotorelacja.
    W Poznaniu załatwiałam różne sprawy, ale tak naprawdę nigdy go nie zwiedzałam. To ciągle przede mną. Tamten region też kojarzy mi się niestety z zamkniętymi muzeami ( i to w sezonie turystycznym)
    Najważniejsze, że wypad się udał, a taki wyjazd z przyjaciółką potrafi wszystko zrekompensować.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo klimatycznie :) koziołki widziałam bardzo dawno temu i zapamiętałam je zupełnie inaczej :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam Twoje posty i zdjęcia. Oczarował mnie Twój listopadowy Poznań:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Też byłam w tym roku w Poznaniu :).

    Cieszę się, że u Ciebie obejrzałam sobie wnętrze Zamku Cesarskiego, bo nam się nie udało...

    Darmowe wejścia zawsze cieszą :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po Zamku Cesarskim dosłownie biegałyśmy, żeby nie spóźnić się na pociągi. Następnym razem wizytę w Poznaniu zaczniemy od tegoż Zamku :)

      Usuń
  17. ..witam Cię serdecznie ♥ :)

    ..miałyście piękną wycieczkę .. śliczne zdjęcia przeuroczych miejsc w Poznaniu ! :)

    - pozdrawiam ciepło ♥ :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Szczególnie piękny jest wieczorny Poznań . Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  19. Muzeum Historii Ubioru, to coś dla mnie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak uda się Tobie dostać do środka to będzie mega sukces :)

      Usuń
  20. Dawno nie byłam w Poznaniu, piękne miejsca można tam zwiedzić 😊

    OdpowiedzUsuń
  21. Skoro listopad, to nie mogę nie zapytać, czy spróbowałyście tradycyjnego marcińskiego rogala :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zabrałyśmy do domu także dla tych, którzy w nim zostali :)

      Usuń
  22. Widziałam Poznań wiosną, ale ten jesienny też jest czarujący

    OdpowiedzUsuń